


Tu zamieszczamy pisma Stowarzyszenia "Nasza Narew" z/do urzędów.

Zatwierdzenie sprawozdania i rozliczenie dotacji SNN.
Dlaczego pan milczy panie prezesie?
Po przeczytaniu nr 4 Wędkarski Świat 2016 bardzo się ucieszyłem widząc na okładce naszego miesięcznika powrót - Stop Sieciom w P.Z.W. Od samego początku podjęcia tematu rabunkowej gospodarki rybackiej prowadzonej na wodach utrzymywanych ze składek wędkarskiej braci przez redakcję wspieramy jako Stowarzyszenie i wędkarze w nim zrzeszeni te działania w pełnym tego słowa znaczeniu. Bulwersującym jest fakt, że nowo wybrany prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Wędkarskiego od dnia 28 kwietnia 2015 roku nie ustosunkował się do petycji podpisanej przez jego pracodawców w liczbie 8188 lekceważąc w ten sposób zasadę wspólnoty i koleżeńskości jaka powinna być przez niego promowana w naszym Związku. Poza tym zwykła ludzka przyzwoitość jeśli już ma się za nic terminy urzędowe winna mieć tu największe znaczenie. Minęło 9 miesięcy milczenia ze strony osoby która przede wszystkim powinna słuchać kolektywu wędkarskiego a nie kilku rybaków zasilających praktycznie w stopniu zerowym budżet P.Z.W Stowarzyszenie Nasza Narew któremu przewodniczę w pełni spełnia warunki wspomnianej przeze mnie wspólnoty i koleżeństwa gdyż każdy przypadek zgłaszany do mnie od wędkarzy natychmiast jest podejmowany przeze mnie a na pisemną czy też elektroniczną odpowiedż członkowie S.N.N czekają nie dłużej niż tydzień. Właśnie w taki sposób doprowadziliśmy do udrożnienia rzeki Prut w pow pułtuskim która jest lewobrzeżnym dopływem Narwi a która była całkowici zeutrofizowana. Podejmując interwencję w Wojewódzkim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Ciechanowie inspektorat w Pułtusku spowodowaliśmy, że dopływ ten na wysokości wsi Kruczyborek został pogłębiony i oczyszczony na odcinku 700 metrów.Gdyby ode nie i od nas załeżało całkowite zawieszenie odłowów sieciowych na wodach P.Z.W. zakończylibyśmy ten proceder od zaraz. Popierając działania redaktora naczelnego WS pana Jacka Kolendowicza i redakcji zachowując drogi urzędowe odwołaliśmy się od decyzji Marszałka Woj.Maz a następnie Samorządowego Kolegium Odwoławczego które to nie dopatrzyły się nieetycznych zachowań rybaków którzy młócą sieciami co popadnie z naszej rzeki i w obecnej chwili oczekujemy na orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Gdyby pan Dionizy Ziemiecki wysłuchał tego co widzą nad wodą jego i całego Zarządu pracodawcy i zareagował natychmiast stałby się w naszych oczach naprawdę Nowym Prezesem z nowymi pomysłami na naprawę P.Z.W a tak niestety uważany jest za osobę ze starej nomenklatury. Rybacy mówiąc kolokwialnie olali jego apel o ograniczenie odłowów podczas upalnego lata 2015 gdzie poziom wód był bardzo niski a komercja i rabunek tego co jeszcze zostało w wodzie trwał w najlepsze.Pracujemy obecnie nad tym aby złożyć do nowo wybranego Parlamentu wniosek o przekazanie naszych rzek po juryzdykcje Starostw na mocy ustawy jak było przed laty. Narew odrodziła się wtedy już po 3 latach a spinningi gruntówki i lekkie wędki w rekach wędkarzy miały co robić.Popierając stanowisko W.S -Stop Sieciom w P.Z.W zwracam się z apelem ustnym do parlamentarzystów państwa polskiego wśród których są zaawansowani wędkarze żeby któryś z nich rozpoczął już pierwsze podejścia na sejmowej mównicy przy ul.Wiejskiej w opisywanej przeze mnie sprawie jeszcze przed wpłynięciem obszernego wniosku ze strony 84 wędkarzy z naszego Stowarzyszenia.
Z wędkarskim pozdrowieniem
Stanisław Wasilewski- przewodniczący S.N.N
Adres do korespondencji:
Stanisław Wasilewski
96-300 Żyrardów
ul. Środkowa 25/27 m.32
tel. 665-869-229
Szanowne koleżanki koledzy ze Stowarzyszenia „Nasza Narew”
W dniu 29 sierpnia na drugim zebraniu sprawozdawczym w remizie O.S.P. w Gzowie nad Narwią ustaliliśmy i zatwierdziliśmy Uchwałą wprowadzenie składek członkowskich w wysokości 30 zł rocznie od każdego z nas. Chcę również poinformować, że na wniosek jaki złożyłem w G.U.S. w Warszawie otrzymaliśmy numer REGON, który podaję do wiadomości członków Stowarzyszenia: 362596506. Będąc zarejestrowani w Urzędzie Statystycznym możemy składać wnioski o dofinansowanie do N.F.O.Ś. w celu pozyskiwania środków na ratowanie rzeki Narwi w powiecie pułtuskim i przede wszystkim na walkę z rabunkową gospodarką rybacką prowadzoną przez Okręg Mazowiecki P.Z.W. Żeby to zacząć realizować musimy dysponować własnym wkładem w postaci chociażby składek członkowskich. Bardzo bym prosił o wpłaty na nasze konto stowarzyszeniowe, które w imieniu członków założyłem w ING Bank Śląski nr rachunku 84 1050 1012 1000 0090 3073 5758. Konto będzie aktywne od środy, jak poinformował mnie przedstawiciel Banku pan Rafał Rakowski z warszawskiej Centrali ING Banku Śląskiego. Składki uiszczone do końca listopada będą opłacone do końca roku 2016. Proszę o jak najszybsze dopełnienie formalności, gdyż ilość wpłat członkowskich ma ogromne znaczenie, czy otrzymamy dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W razie pytań i wątpliwości pozostaję do Waszej dyspozycji. O każdym kolejnym kroku będę informować na bieżąco.
Z wędkarskim pozdrowieniem,
Stanisław Wasilewski
Stowarzyszenie Nasza Narew Żyrardów 20.07.2015
Adresy do korespondencji
96-300 Żyrardów ul Srodkowa 25\27m.32
Stanisław Wasileweski- przewodniczący
Gzowo nr 26 06-121 Pokrzywnica
Strona internetowa- naszanarew.wix.com/naszanarew
Wojewódzki Sąd Administracyjny
w Warszawie
ul. Jasna 2 / 4
Dotyczy sprawy-KOA/1813/Wo/15
Odwołanie od Decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w/s Rabunkowej Gospodarki Rybackiej Prowadzonej przez Okręg Mazowiecki Polskiego Związku Wędkarskiego w Okręgu
Rybackim nr 7 na rzece Narwi
W imieniu wędkarzy zrzeszonych w Stowarzyszeniu- Nasza Narew które na dzień dzisiejszy szacuje się w liczbie 152 członków, wnoszę o cofnięcie decyzji wydanej zarówno przez Marszałka Woj. Mazowieckiego z dnia 8 maja br jak i przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze z/s w Warszawie datowane na dzień 19 czerwca 2015 r i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia z zachowaniem udziału członków Stowarzyszenia w Rozprawie Administracyjnej.
Uzasadnienie
W dniu 8 maja 2015 r po spełnieniu wymaganych ustawowo warunków złożyliśmy jako Stowarzyszenie o charakterze zwykłym posiadające wpis na liście stowarzyszeń Starostwa w Pułtusku pismo informujące Adama Struzika Marszałka Woj. Mazowieckiego o rażących zachowaniach rybaków z Okręgu Rybackiego nr 7, którzy nie bacząc na okresy ochronne zarówno ryb drapieżnych jak i tych spokojnego żeru dokonują od ponad piętnastu lat odłowów sieciowych także podczas tarła. Osobiście od 2002 r informowałem odpowiednie służby ochrony przyrody łącznie z Dyrekcją Nadburzańskiego Parku Krajobrazowego z/s w Siedlcach o dobijaniu nadnarwiańskiej fauny i flory. Pomiędzy latami 2002, a 2005 wywołałem dwie wizje terenowe nad Narwią we wsi Gzowo i Strzyże, gdzie rabunkowa gospodarka rybacka trwa w najlepsze . Przybyli wówczas przedstawiciele takich instytucji odpowiedzialnych ustawowo za pieczę nad mazowiecką przyrodą jak: Dyrektor Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych z/s w Otwocku, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Rybackiej z Wesołej k. W -wy, pani Marta Zadurska z Departamentu Ochrony Środowiska i Rybactwa Śródlądowego Urzędu Marszałkowskiego z W- wy, przedstawiciel Starosty pułtuskiego , z-ca Komendanta powiatowego Policji w Pułtusku, Dyrektor Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego z Siedlec, oraz lokalna prasa tj.- Pułtuska Gazeta Powiatowa, Kurier Pułtuski i Tygodnik Pułtuski. Z pomocą tejże prasy udało mi się jeszcze wtedy usłyszeć słowa zapewnienia, że wszystkie te instytucje staną na wysokości zadania i doprowadzą do wstrzymania odłowów sieciowych- niestety, skończyło się na obietnicach. Zawiązując Stowarzyszenie – Nasza Narew byłem przekonany , że Urząd Marszałkowski wysłucha w całości opinii wędkarzy w/w liczbie a także wielu miłośników przyrody walczących o nadnarwiańską naturę i powstrzyma rzeź ryb słodkowodnych. Argumenty podkreślane przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze rozpatrujące powyższą sprawę oparte są jedynie na naciąganej teorii a nie stanem faktycznym jaki istnieje od lat na tym odcinku rzeki Narwi. Rabunkowa Gospodarka Rybacka doprowadziła do tego, że pogłowie ryb drapieżnych takich jak: sandacz, szczupak, boleń, kleń i okoń spadło do tego stopnia , że złowienie wymiarowego gatunku tych ryb graniczy z cudem. Twierdzenie , że Okręg Mazowiecki Polskiego Związku Wędkarskiego prowadzi jakąkolwiek analizę gospodarki rybackiej to czysta fikcja, gdyż to My wędkarze codziennie jesteśmy nad wodą i to My widzimy i wiemy co się dzieje. Niestety – nasz glos w porównaniu z odłowami komercyjnymi bo tak wygląda obecnie racjonalna gospodarka rybacka prowadzona przez Okręg Mazowiecki Polskiego Związku Wędkarskiego się nie liczy. Poza tym rybacy łowiący sieciami na unikatowych rozlewiskach Narwi w pow. pułtuskim w Okręgu rybackim nr 7 doprowadzili do zniszczenia siedlisk flory rzecznej w postaci grzybienia białego który jest kwiatem prawnie chronionym i co najgorsze wpływając w takie miejsca przyczyniają się do płoszenia gniazdujących tu jeszcze ptaków błotno-brodzących takich jak – czapla biała , batalion, siewka rzeczna i perkoz dwuczuby. Reasumując wnoszę w imieniu Stowarzyszenia Nasza-Narew wnioskuję cofnięcie Decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego z naciskiem na wyznaczenie terminu Rozprawy Administracyjnej przez Urząd Marszałkowski w W-wie i udziału w niej członków Stowarzyszenia- Nasza Narew co całkowicie zostało pominięte przez organ nadzorujący postępowanie administracyjne, a co w tej sytuacji jest nade wszystko ważne i istotne .
Stanisław Wasilewski
Przewodniczący Stowarzyszenia NASZA NAREW
Stowarzyszenie Nasza Narew
naszanarew.wix.com\naszanarew
List otwarty do Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika
Szanowny Panie Marszałku
W imieniu wędkarzy i miłośników nadnarwiańskiej przyrody zrzeszonych w Stowarzyszeniu- Nasza Narew liczącego na dzień dzisiejszy 152 członków, oraz wędkarskiej braci regularnie opłacającej składki wędkarskie chciałbym wyrazić swój protest i wyrazy ubolewania co do sposobu rozstrzygnięcia wprowadzenia całkowitego zakazu odłowów sieciowych ryb wszystkich gatunków w Okręgu Rybackim nr 7. Od dziesięcioleci rybacy którzy otrzymali pozwolenie na odłowy od Okręgu Mazowieckiego P.Z.W w żaden sposób nie byli i nadal nie są kontrolowani co i tak łowią czyniąc sobie strefę komercyjną za pieniądze członków P.Z.W, gdyż to z naszych składek zarybiane są mazowieckie wody. Dokładnie przeczytałem wszystkie argumenty którymi się Pan opierał umarzając postępowanie p-ko organowi, który takie pozwolenie na komercyjne odłowy wydał. Jaki jest stan rzeki Narwi najlepiej wiedzą wędkarze, którzy wraz z miesięcznikiem Wędkarski Świat zebrali ponad 8 tysięcy podpisów pod hasłem- "Stop Sieciom w P.Z.W" i złożyli na ręce nowego Prezesa naszego związku. Ja jednak chciałbym powrócić do odcinka rzeki Narew która została całkowicie pozbawiona życia w efekcie rabunkowej gospodarki rybackiej. Zapewniam Pana i powtórzy to każdy z wędkarzy, że został Pan wprowadzony w błąd przez Okręg Maz. PZW, który w skierowanych pisemnych wyjaśnieniach twierdzi, że Narew jest rzeką zasobną w ryby co grozi karłowaceniem danych gatunków. Jest akurat odwrotnie. Wody mazowieckie natychmiast należy zarybić a komercyjne odłowy wstrzymać i to natychmiast. Nieprawdą jest, że spełniają one właściwą rolę i podtrzymują równowagę biologiczną w rzece. Te wszelkie wyjaśnienia na których się Pan oparł umarzając postępowanie administracyjne p-ko O.M.P.Z.W. to nic innego jak tylko naciągana teoria wyrażona paragrafami, a powoływanie się przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze , które podtrzymało Pana decyzję na osobę prof.dr.hab Wiesława Wiśniewskiego kierownika Zakładu Rybactwa Rzecznego Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie to fikcja i czysta teoria oparta jedynie na publikacjach książkowych. To przyroda ustala plany, strategię i prawa, których człowiek powinien strzeż i nie ingerować w jej wnętrze, a tymczasem paragrafy górują nad stanem faktycznym jaki jest nie tylko na rzece Narew. Przecież zawiązując Stowarzyszenie o nazwie która sama z siebie prosi w imieniu najpiękniejszej z rzek Polski - Narwi o pomoc nie uczyniłem tego dla rozrywki i zabawy. Nie dla rozrywki i zabawy zapisali się wędkarze z całej Polski do Stowarzyszenia - "Nasza Narew" , ale po to by potwierdzić rabunek i dobijanie mazowieckiej fauny i flory który trwa nadal. Chcieliśmy wyrazić to uczestnicząc w Rozprawie Administracyjnej jednak do spotkania takiego nie doszło, o co wnioskowaliśmy. Chcę Pana poinformować ,że już w tym roku a konkretnie na początku lipca rybak z okręgu rybackiego nr 7 sprzedawał leszcze pełne ikry, a przecież po uwolnieniu ich z sieci powinien oddać je ponownie rzece! Rozmawiając z Panem w Żyrardowie na spotkaniu przedwyborczym obecnego Prezydenta miasta Wojciecha Jasińskiego jesienią ubiegłego roku byłem przekonany, że posłucha Pan głosu tych osób którzy na co dzień obcują z woda i darzą ją szacunkiem i miłością w przeciwieństwie do urzędników siedzących za biurkiem, którzy nie wiedzą nawet gdzie w woj. mazowieckim leżą nad Narwią wioski Strzyże i Gzowo, na wysokości których rabunkowa gospodarka rybacka ma się doskonale a odłowy komercyjne nie maja nic wspólnego z regulacją życia biologicznego w Narwi. Kolejnym naszym posunięciem jako Stowarzyszenia będzie naturalnie odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego , dalej do N.S.A. jeśli ten nie uwzględni naszej skargi, by w efekcie z pomocą komisarza ds. ochrony środowiska i przyrody zs w Brukseli powstrzymać rzeź rzeki Narew co przyniesie kolejny wstyd za działania nieudolnych urzędników na których spoczywa ustawowy obowiązek słuchania ludzi i dbania o ojczystą a w tym przypadku mazowiecką przyrodę. Zapewniam Pana, że My tej sprawy nie odpuścimy nagłaśniając ją w mediach lokalnych i ogólnokrajowych.
Pozostając z wyrazami poważania serdecznie pozdrawiam
Stanisław Wasilewski- przewodniczący Stowarzyszenia- Nasza Narew

Informacyjnie - od 15 sierpnia rozpoczynają się prace związane z pogłębianiem rzeki Prud co jest niewątpliwie efektem naszych działań jako stowarzyszenia.

Zakończenie postępowania dowodowego w postępowaniu administracyjnym w sprawie zobowiązania Okręgu Mazowieckiego PZW, uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim Zbiornika Zegrzyńskiego rzeki Narew nr 7 do zawieszenia połowu ryb niektórych gatunków z użyciem wybranych rybackich narzędzi i urządzeń połowowych, w określonych wodach i na czas niezbędny do zapewnienia rybom ochrony i możliwości odbycia tarła.

Stowarzyszenie "Nasza Narew" zostało dopuszczone do postępowania administracyjnego w sprawie zobowiązania Okręgu Mazowieckiego PZW, uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim Zbiornika Zegrzyńskiego rzeki Narew nr 7 do zawieszenia połowu ryb niektórych gatunków z użyciem wybranych rybackich narzędzi i urządzeń połowowych, w określonych wodach i na czas niezbędny do zapewnienia rybom ochrony i możliwości odbycia tarła.
