


O Nas
Szanowne Koleżanki,
Drodzy Koledzy wędkarze!
Zwracam się do całej rzeszy wędkarskiej z prośbą o liczne zapisywanie się do Stowarzyszenia „Nasza Narew”, które wraz z grupą miłośników rzeki Narwi, a jednocześnie wędkarzy z krwi i kości podobnie jak ja, zawiązaliśmy w dniu 2013.11.30 w miejscowości Gzowo, z której pochodzę. Cel mamy jeden – ratowanie ginącej w oczach rzeki Narwi w okręgu rybackim nr 7 i dalej aż do wód Zalewu Zegrzyńskiego. Dnia 2014. 01.13 zostaliśmy zarejestrowani w Starostwie Powiatowym w Pułtusku jako Stowarzyszenie zwykłe. Do dnia kiedy zwracam się do Was z naszym apelem przystąpiło do naszych szeregów już 75 osób. Pozwolę sobie przedstawić cele i środki działania. Zaznaczam, że w obecnej oprawie osobowej jesteśmy na razie Stowarzyszeniem bez uiszczania składek członkowskich.
Cele i środki
1. Przywrócenie ginącej fauny i flory rzeki Narwi w powiecie pułtuskim. Swoim zasięgiem obejmujemy także całe Mazowsze z rzekami Wisłą i Bugiem.
2. Stowarzyszenie cele swoje chce realizować poprzez współpracę z samorządami powiatów położonych nad w/w rzekami.
3. Doprowadzenie poprzez decyzje administracyjne do całkowitego zakazu odłowów sieciowych ryb. Prowadzona od wielu lat rabunkowa gospodarka rybacka za aprobatą Okręgu Mazowieckiego P.Z.W. przyczyniła się do wyginięcia takich gatunków ryb jak brzana, miętus, karaś kleń, jaż, a w okresie od 2010 do 2014- szczupak, sandacz, płoć, okoń i boleń. Przez dalsze kontynuowanie odłowów sieciowych, które przerodziły się już w Rabunkową Gospodarkę Rybacką ten sam los czeka liny, leszcze i karpie, a te ostatnie można policzyć na palcach obydwu rąk
4. Udrożnienie rzeki Prut od mostu we wsi Kruczy-Borek (gmina Zatory) do rozlewisk Narwi na wysokości wsi Gzowo, która uległa całkowitej eutrofizacji. Stało się to przyczyną zamarcia w tym miejscu życia biologicznego. Swoje siedliska miały tu różanki, kiełbie oraz bardzo nieliczne już w Polsce certy.
5. Przywrócenie choć po części miejsc lęgowych takich ptaków jak: perkoz dwuczuby, kokoszka wodna, łyska, batalion, bąk (nielicznie jeszcze się tu gnieżdżący).
6. Doprowadzenie do zarybienia rzeki Narwi w okręgu rybackim nr 7 gatunkami, które zostały wymienione.
Droga wędkarska braci!
Musimy uświadomić całemu Zarządowi PZW, że są naszymi pracownikami, a my, płacąc rok w rok składki jesteśmy ich pracodawcami. Nie wolno im bez konsultacji z nami wprowadzać rybaków, gdzie tylko zechcą. Bez naszej aprobaty nie wolno im decydować, na jakim odcinku wprowadzić trolling, a na jakim nie i to za dopłatą. Jest to nie tylko nieodpowiednie zachowanie się wobec pond milionowej rzeszy wędkarzy, ale całkowita arogancja, którą możemy i musimy zastopować. Budżet PZW to ponad 120 mln zł rocznie, a nasze łowiska powinny kipieć od ilości ryb. Niestety- rybacy dostają licencję i uprawiają partyzantkę, nie zwracając uwagi nawet na okresy ochronne, gdyż wolno im odławiać od 1 czerwca, a wiele ryb odbywa tarło nawet do końca lipca. Poza tym nie wprowadzają oni ani złotówki na cele zarybieniowe, a nasze składkowe fundusze przeznaczane są również na zarybianie dla rybaków. Policzkiem jest również to, że stawiają sieci wyposażeni w kamizelki z napisem PZW! Czy to oznacza, że i nam można łowić na sieci, bo przecież to My wędkarze jesteśmy członkami Związku- Paranoja. Pozostaje jeszcze kwestia w jaki sposób łowią i po ile sieci stawiają? To mam nadzieję rozstrzygnie się na rozprawie administracyjnej, o którą wystąpiłem do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego na piśmie. Jeśli i to nie przyniesie wprowadzenia zakazu odłowów sieciowych, czyli pospolitego rabunku niby w świetle prawa, skierujemy do Sądu pozew zbiorowy by bronić nasze rzeki i jeziora przed niekontrolowanym rabunkiem, jaki ma obecnie miejsce.
Z wędkarskim pozdrowieniem,
Stanisław Wasilewski- przewodniczący Stowarzyszenia „Nasza Narew”
Z upoważnienia Zarządu Stowarzyszenia podaję skład grupy założycielskiej:
Adam Stankiewicz - Nadma k. W-wy - wiceprzewodniczący
Mariusz Koczara - członek zarządu - Magdalenka
Sławomir Gmaj- Warszawa- dziennikarz kwartalnika VIP
Sławomir Babiński- Wołomin- handlowiec
Edward Myrcha- Siedlce- przedsiębiorca
Tadeusz Wielogórski- Mińsk Mazowiecki- kierowca zawodowy
Sylwester Kowalski - członek zarządu
